niedziela, 21 listopada 2021

NIE LUBIĘ BYĆ ZASKAKIWANA

 

Cześć!

Jak sam tytuł postu wskazuje dziś będzie o zaskakiwaniu. Nie lubię jak coś jest zaplanowane, a nagle jest coś zmieniane. Nie lubię także nagłych zmian jak się do czegoś przyzwyczaję. Tak samo nagłe sytuacje działają na mnie destrukcyjne. Co nie oznacza, że ogólnie nie lubię niespodzianek... Względem pewnych rzeczy lubię być uprzedzana.

Wczoraj zdarzyła mi się taka sytuacja. Było coś zaplanowane, a tu nagle dzieję się coś innego. Zgadnijcie jaka była moja reakcja? Oczywiście płacz.... Myślicie pewnie dlaczego? A no dlatego, że nie zostałam uprzedzona ciut wcześniej.... Bardzo długo nie mogłam się uspokoić. Co próbowałam spokojnie oddychać, to zbierało mi się na płacz.... To nie pierwsza taka sytuacja, gdy nie potrafię tego uspokoić.  Zawsze jest tak, że muszę to jakoś wyładować... Zazwyczaj były to błahe sytuacje.

Dziwicie się pewnie, że tego typu niespodzianki wywołują u mnie histerię, a niespodzianki, takie jak -prezent z okazji jakiego święta nie. Wierzcie mi nie umiem tego wyjaśnić, choć bardzo sama chciałabym wiedzieć.

Myślicie, że jeśli milczenie (aby nie wyładowywać emocji na rodzicach), oddychanie lub zajęcie się czymś innym nie pomaga, to warto rozważyć zakup worka bokserskiego? Albo zadawanie ciosów w poduszkę??? Myślicie, że wtedy jest szansa na zneutralizowanie płaczu, abym potem nie miała zatkanego nosa, co zazwyczaj źle wpływa na stan zapalny zatok...? 


Do usłyszenia!
Helen22

8 komentarzy:

  1. Trudno mi się ustosunkować, bo nieznana jest sytuacja, która wywołała płacz.Czy była to sytuacja poważna, czy błaha? Bo jeśli błaha, to rzeczywiście jest problem - reakcja byłaby wtedy nieadekwatna do powagi sytuacji. Wątpię, żeby worek bokserski czy coś podobnego mogło pomóc. Może zajęcie się czytaniem jakiejś ulubionej książki dałoby pozytywny rezultat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej to błaha sytuacja była ...
      Próbowałam już z czytaniem książki, ale nie pomagało - poza tym jak czytać z zatkanym nosem???

      Usuń
  2. Szczerze mówiąc to ja też nie lubię nagłych zmian i również wolę być uprzedzana , ale nie kiedy zdarzają się takie "niespodzianki ". Niestety nie mam na to sposobu .

    OdpowiedzUsuń

CZĘŚĆ POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH SPEŁNIONE!!! 👍👍

  Drodzy Czytelnicy! Udało mi się dotrzymać dwóch postanowień noworocznych. Pewnie nie wierzycie, ale tego dokonałam. Po pierwsze: ukończyła...