czwartek, 28 października 2021

Detoks od facebooka - jak to z tym jest?

 


Cześć!

Dziś porozmawiamy o Facebooku.

Jak długo spędzacie czas na FB?  Ja zazwyczaj spędzam trochę dużo, ale panuję nad tym aby się nie uzależnić. Czasami jednak mam dość i potrzebuję zrobić sobie przerwę. Macie też tak czasem? Żeby zniknąć z Facebooka?
Jakiś czas temu opublikowałam komunikat, że mnie nie będzie do odwołania na Facebooku. Przez kolejny jakiś czas utrzymywałam detoks. Ale od niedawna mam coś takiego, że muszę choć na chwilę zerknąć na messengera, ale na swój profil nie wchodzę.  Czy to oznacza, że złamałam zasadę detoksu od  FB?  Czy to oznacza, że nie warto robić detoksu, bo i tak to działa tylko przez krótki czas?

Co mam robić? - utrzymywać przerwę od Facebooka, ale czasem wchodzić na messangera, czy całkowicie wrócić na FB, bo dalszy detoks nie ma sensu?



Do usłyszenia!
Helen22


7 komentarzy:

  1. To zależy od potrzeby. Ja zrobiłam sobie przerwę od Fb i messengera , ale myślę, że w tym tygodniu wrócę na ten portal.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem zwolennikiem całkowitego detoksu, bo uważam, że Facebbook sam w sobie nie jest złem, tylko zbyt intensywne korzystanie z niego. Messenger jest dobrym narzędziem komunikacji, więc po co z niego rezygnować? Jeśli zauważam, że zbyt dużo czasu spędzam na F, to staram się ograniczać. Sądzę, że mi się udaje i że uzależnienia jeszcze nie ma. Za uzależnionych uważam tych, którzy publikują (udostępniają) po kilka, kilkanaście postów i komentarzy dziennie. Znam co najmniej jedną taką osobę spośród swoich znajomych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Ja też nie jestem uzależniona od FB. Jeśli mogę wiedzieć kim jest ta osoba, którą uważa pan za uzależnioną?

      Usuń
  3. To młoda osoba z kręgu dalszej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko zależy od potrzeby- po zabiegu zrobiłam sobie przerwę od FB. Po tygodniu, gdy oko juz bylo w lepszym stanie wróciłam, ale tak aby nie męczyć oka

    OdpowiedzUsuń

CZĘŚĆ POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH SPEŁNIONE!!! 👍👍

  Drodzy Czytelnicy! Udało mi się dotrzymać dwóch postanowień noworocznych. Pewnie nie wierzycie, ale tego dokonałam. Po pierwsze: ukończyła...